
Toksyczna postawa
Każdy może stać się ofiarą przemocy, nie tylko domowej, ale to właśnie ten jej rodzaj wydaje się w dzisiejszym świecie najpowszechniejszy. Nikt nie chce ingerować w wewnętrzne sprawy rodziny, przez cop oprawcy często stają się bezkarni i pozwalają sobie na coraz więcej. Sprawcą przemocy domowej jednak nie zawsze jest starsze pokolenie, bo czasami to dzieci terroryzują swoich rodziców.
Toksyczne wzorce od jednego z rodziców
Bardzo często zdarza się, że dziecko zaczyna znęcać się nad rodzicem, bo podpatrzyło takie zachowanie u drugiego rodzica. Dzieci widzą, że mogą bezkarnie pomiatać swoim opiekunem, bo nie stawia się on i z pokorą przyjmuje wszystko. Oczywiście nie każde dziecko wda się w agresywnego rodzica, ale jest to często obierana strategia, zwłaszcza że przeważnie to silny rodzic imponuje nam bardziej, a słabszy w naszych oczach staje się przegranym. Taki mechanizm usprawiedliwia w naszej głowie wszelkie działania mające na celu skrzywdzić naszych rodziców i przerzuca na nich całą winę, bo w końcu oni sami nam na to pozwalają i nie potrafią się postawić.
Dziecko o cechach psychopaty
Psychopata to osoba dysfunkcyjna społecznie, która cechuje się całkowitym brakiem empatii, narcyzmem i bezwzględnością. Rodzic ma bardzo duży wpływ na pojawianie się tych cech u dziecka i niestety to właśnie on dopowiada za jego dysfunkcyjność. Takie dziecko ma na uwadze tylko swoje dobro i jest gotowe wykorzystać rodzica, aby zdobyć to, na czym mu zależy. Nie ma problemu z oszukiwaniem, kradzieżami czy nawet stosowaniem przemocy. Potrafi zabierać rodzicom emeryturę lub w młodszym wieku terroryzować wszystkich domowników, jeśli tylko coś idzie nie po jego myśli. Psychopatii nie da się wyleczyć i najlepiej jest odciąć się od takiego dziecka po osiągnięciu przez nie pełnoletności.
Rodzic może być winny
Nic nie usprawiedliwia przemocy i ofiara zawsze jest ofiarą, trzeba jednak zauważyć, że relacja rodzic-dziecko jest bardzo specyficzna. Obowiązkiem rodzica jest nie tylko wychowanie dziecka i nauczenie go podatkowych umiejętności, powinni też o niego dbać i uczyć go miłości. Zimni i nieczuli rodzice, którzy nie chcą uczestniczyć w dorastaniu swoich dzieci, muszą liczyć się z tym, że dzieci nie będą im szczególnie wdzięczne. W skrajnych przypadkach może dochodzić do eskalacji żalu, gniewu i frustracji porzuconych w ten sposób dzieci, często wymierzonych w rodzica, co doprowadza do pojawienia się przemocy domowej lub innej formy krzywdzenia rodzica.
Jak nawiązać odpowiedni dialog ze swoja pociecha?